Po ciężkiej kontuzji kolana doznanej podczas meczu rundy jesiennej z “Strażakiem” Mikołów do treningów wraca Karol Byrski. Warto przypomnieć, że całe zdarzenie na boisku w Bujakowie gdzie graliśmy z “Strażakiem” nie wyglądało na to, że Karol będzie pauzować kilka miesięcy. Po zderzeniu z rywalem Karol … zobaczył żółtą kartkę, która eliminowała go z gry w następnym spotkaniu i niestety doznał kontuzji. Dlatego też chłopcy z drużyny żartowali, że i tak by w następnym meczu nie zagrał bo pauzował by za żółtka… jednak nie liczyli, że przerwa w grze będzie tak długa.
Teraz “Karlik” małymi krokami wraca do treningu korzystając z siłowni oraz bieżni. We wtorek zaliczył również pierwsze krótkie zajęcia z piłką na boisku. Miejmy nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej i jeszcze pod koniec rundy wiosennej zobaczymy naszego zawodnika na boisku w meczu mistrzowskim bo wiemy, że przed kontuzją Karol zaiwaniał za dwóch na murawie. Teraz w spokoju czekamy na powrót do pełnej sprawności piłkarza, który był pewnym punktem naszej drużyny.
