Mimo braku punktów w pierwszym meczu nasza drużyna nieco smutna ale z podniesioną głową schodziła po końcowym gwizdku do szatni. Dobry mecz w naszym wykonaniu poza kilkoma błędami ktore kosztowały nas dwukrotnie utratę bramki. Po takim spotkaniu patrzymy spokojnie w przyszłość a forma naszych zawodników dopiero ma wzrastać wraz z wracającą świeżością po obozie. Szkoda niewykorzystanych sytuacji oraz… przemilczmy bo już za tydzień okazja do rehabilitacji w roli gospodarza.
Stadion Śląski 3:1 Gwiazda Ruda Śląska
Bramka – Baranowicz Asysta – Sobczyk