Po raz trzeci musimy przełknąć gorycz porażki w tym sezonie. Bez dwóch zdań był to najsłabszy mecz w wykonaniu naszej drużyny w którym wystąpiło mnóstwo indywidualnych błędów które nie pozwalały zbyt często na przejście do fazy finalizacji tym sposobem mecz toczył się głownie w środku pola dlatego z przebiegu całego spotkania sprawiedliwy byłby bezbramkowy remis ale gospodarze w tym dniu byli bardziej zdeterminowani i dzięki zdobytym dwóm golą z dystansu 3 punkty zostały w Będzinie. Już w środę kolejne spotkanie ligowe, a w niedzielę zawodnicy powalczą w turnieju im. Stanisława Grzywaczewskiego.
Sarmacja Będzin 2:0 SR-S Gwiazda